Czy CDT powinno organizować wieczory autorskie?
Tym razem Centrum Działań Twórczych zaprosiło nas na mini wieczór autorski. - Zawsze lubiłam tworzyć wielostronicowe opowiadania. Mam już na koncie dwie trylogie i powieść, która ma ma 340 stron - mówiła Aleksandra Muraszka, której twórczość zdobywa coraz większe uznanie wśród czytelników w całej Polsce. Najnowsza książka lubinianki mówi o ciężkim losie rodzeństwa, które po śmierci rodziców musi sobie poukładać życie.
Czytaj także:
Komentarze
Prześlij komentarz