Obradował sztab kryzysowy

Rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na obszarze części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego. Dzięki tej decyzji będzie można otrzymać od 10 tys. zł do 200 tys. zł na odbudowę budynków mieszkalnych. Niestety obecnie powiat lubiński nie jest objęty takim rodzajem pomocy, ale biegiem czasu pewnie to się zmieni. Magazyn przeciwpowodziowy starosty lubińskiego jest dobrze zaopatrzony i pozostaje do dyspozycji gmin. - Stan wody w Odrze systematycznie rośnie. Trudno dzisiaj dokładnie oszacować wysokość nadchodzącej do nas fali, mam nadzieję że nie dojdzie do kumulacji tej z Kaczawy i  Odry. Mamy jeszcze trochę czasu, aby zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby się do niej przygotować. Wały są w dużo lepszym stanie niż podczas powodzi w 2010r., ale cały czas zagrożenie stanowić może m.in. cofka do Kaczawy czy Zimnicy. Zarówno gminy jak i służby są w pełnej gotowości i mam nadzieję, że to w połączeniu z lepszymi prognozami pogody wystarczy - mówi Paweł Kleszcz, starosta lubiński.

Komentarze