Eko-spalarnia lekiem na wysokie ceny śmieci

W 2018 roku europosłowie przyjęli pakiet dyrektyw dotyczących recyklingu odpadów i ograniczenia ich składowania. Odpady zmieszane mają być sukcesywnie zmniejszane. Przepisy ogólnoeuropejskie narzucają karę za brak segregacji śmieci do czterokrotności wysokości opłaty. System naliczania opłat za śmieci od metra zużytej wody jest też w miejscowościach turystycznych, co usprawiedliwia takie posunięcie lokalnych władz.. Zaletą poprzednich decyzji lubińskich radnych jest brak radykalnej zmiany w segregacji śmieci. Większość gmin dopiero w tym roku wprowadziło segregację na pięć frakcji tj. papier, szkło, plastik, odpady biodegradalne i odpady zmieszane. W niektórych samorządach zdecydowano się na rozdzielanie szkła białego i kolorowego. W innych miejscach jest też oddzielnie plastikowych butelek od pozostałego plastiku. Opłaty za śmieci są dochodami budżetów gmin, jednak środki z nich gromadzone są na wyodrębnionym rachunku bankowym. Opłaty za śmieci segregowane wynoszą między 15 zł a 40 zł. W gminach od dziesięciu tysięcy mieszkańców można podzielić obszar na sektory, które obsługuje inna firma. Opłata nie może przekraczać 2% przeciętnego miesięcznego dochodu na osobę. O cenach za śmieci w Lubinie obowiązujących od lipca już pisałem.
Jedynym sposobem na problemy z odpadami wydają się eko-spalarnie.  - Zaletą spalarni jest na pewno to, że pozwalają zmniejszyć ilość odpadów trafiających na składowiska oraz odzyskać energię. Niektórzy jednak uważają, że w przypadku spalarni pozysk energii jest taki sam jak ilość energii potrzebna do uruchomienia samego procesu spalania – bilans wychodzi więc zerowy. Należy jednak pamiętać o tym, że mowa tutaj o odpadach, których z różnych względów nie można poddać recyklingowi. Spalarnie odpadów pozwalają w kontrolowany sposób produkować energię oraz zredukować objętość odpadów, które nie mogą zostać poddane recyklingowi - tłumaczy dla portalu Wyborcza.biz dr Katarzyna Michniewska, prezes Eko Cykl. Obecnie spalarnie śmieci funkcjonują w Poznaniu, Krakowie, Bydgoszczy, Szczecinie, Koninie, Gdańsku i Rzeszowie.

Komentarze