Obywatele będą mieli większy wpływ na budżet?

Najważniejszym punktem obrad sesji rady miejskiej było podjęcie uchwały w sprawie budżetu obywatelskiego. Różnice pomiędzy budżetem obywatelskim a inicjatywą obywatelską są znaczne. W ramach inicjatywy obywatelskiej projekt uchwały musi być zgłoszony przez specjalnie powołany komitet, a po jego rejestracji w terminie do trzech miesięcy mieć co najmniej 300 podpisów. W miastach na prawach powiatu jest obowiązek wprowadzenia budżetu obywatelskiego co najmniej w wysokości 0,5 % wydatków gminy zawartych w ostatnim roku. Radni Prawa i Sprawiedliwości zaproponowali wymaganą liczbę podpisów na 0,1% ludności miasta, czyli około 73 osoby. - Remonty są zadaniem gminy i nie powinny znajdować w budżecie obywatelskim - mówił Grzegorz Zieliński, radny z listy Koalicji Obywatelskiej. Według radnych PiS, wysokość budżetu powinien ustalać prezydent. Uchwała miałaby zakładać, że w głosowaniu nad budżetem może być uwzględniony głos osób od 16 lat. Krzysztof Szczepaniak zgłosił wniosek o przekazanie wniosku do wnioskodawcy, czyli członków Prawa i Sprawiedliwości. Pomysł poparło 13 osób. Projekt powróci na kolejnych posiedzeniach. Najbliższe zapowiedziano na 26 listopada. Więcej o idei budżetu obywatelskiego pisałem TU.

Komentarze