KGHM po dziesięciu latach organizuje kongres

Blisko 450 uczestników kongresu górniczego mogło wysłuchać 75 referatów, podczas których poruszano tematy m.in. o bazy zasobowej i perspektyw rozwoju górnictwa rud miedzi, uwarunkowaniach funkcjonowania górnictwa i hutnictwa miedzi w globalnej gospodarce oraz technicznych aspektach produkcji górniczej. Nie zabrakło oczywiście tematyki technologii odzysku metali towarzyszących, przetwórstwa metali nieżelaznych w warunkach transformacji energetycznej, profilaktyki zagrożeń oraz organizacji i bezpieczeństwa pracy.– Jeśli popatrzymy na KGHM, to nasza przewaga polega na tym, że jesteśmy kompletni. Potrafimy poszukiwać i rozpoznawać złoża, potrafimy wydobywać rudy miedzi. Następnie wzbogacamy je i przetapiamy w sposób bardzo efektywny w naszych hutach. Jesteśmy zintegrowanym ciągiem technologicznym – mamy górnictwo, przeróbkę oraz hutnictwo. Te elementy są od lat coraz lepiej do siebie dopasowywane. Nie ma mowy o długoterminowym spadku cen surowców, nie tylko miedzi. Przyjdzie taki moment w przyszłości, kiedy 90% podaży miedzi na rynek to nie będzie miedź wykopana głęboko spod ziemi, czy też z kopalni odkrywkowych. Te 90% to będzie recykling. Naszym zadaniem, jako załogi KGHM, środowisk naukowych, szeroko pojętej branży metali nieżelaznej jest optymalizowanie produkcji, aby była tańsza i nadążała za regulacjami. Aby przez kolejne 30, 40 lat KGHM mógł dostarczać miedź na rynek – powiedział Andrzej Szydło, Prezes Zarządu KGHM Polska Miedź S.A. Tegoroczny kongres był nawiązaniem do spotkań organizowanych przed ponad 10 laty. Zarówno dekadę temu jak i obecnie organizatorom zależało na integracji środowisk inżynierów KGHM i dużego grona pracowników naukowych, którzy zajmują się badaniami nad wydobyciem i przeróbką rud miedzi.
Kongresowi towarzyszyła wystawa maszyn górniczych i hutniczych, która odbyła się na terenie Centrali KGHM. Uczestniczyło w niej nie tylko wielu wiodących producentów, ale również osób zainteresowanych tą tematyką.