Remis kandydatów do spadku

W spotkaniu zamykającym 30 kolejkę PKO Ekstraklasy lubińskie Zagłębie podejmowało Stal Mielec. Obie drużyny nie mogą być pewne pozostania w lidze. Miedziowi zanotowali ostatnio trzy wygrane z rzędu, a drużyna z Mielca zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

Od pierwszych minut mielczanie przypuścili atak na bramkę bronioną przez Dominika Hładuna. W 27 minucie Dawid Kurminowski otrzymał podanie od Adama Radwańskiego i bez wahania pokonał Jakuba Mądrzyka. Dziesięć minut przed końcem pierwszej części gry ponownie zaatakował zespół prowadzony przez Ivana Durdevicia. Precyzyjne dośrodkowanie z rzutu wolnego wykonał Karol Knap, a główkował Bert Esselink. Wyrównanie nadeszło w 56 minucie, gdy Alvis Jaunzems odebrał piłkę od Wolsztyńskiego. W 65 minucie Robert Dadok pokonał bramkarza Zagłębia. Minutę później Bartłomiej Kłudka huknął z prawie trzydziestu metrów na bramkę przeciwnika. Lubinianie mieli szanse jeszcze w 84 minucie, ale piłka tylko obiła się o mieleckich piłkarzy.
Już 3 maja na Tarczyński Arenie pojawi się KGHM Zagłębie Lubin, a spotkanie derbowe rozpocznie się o 17:30.

ZAGŁĘBIE - STAL 2:2