Lany Poniedziałek szczęśliwy dla Miedziowych

W ramach 29 kolejki KGHM Zagłębie Lubin grało na wyjeździe z aktualnym mistrzem Polski - Jagiellonią Białystok. Zespół z Białegostoku w ostatni czwartek odpadł w ćwierćfinale Ligi Konferencji, przegrywając w dwumeczu z hiszpańskim Betisem 1:3. Faworyt tego spotkania był zatem oczywisty, pomimo tego że nasza drużyna wygrała dwa ostatnie spotkania ligowe.

W 15 minucie gry po podaniu byłego zawodnika Zagłębia, Jarosława Kubickiego do siatki trafił Jesus Imaz. Miedziowi wyrównali niecały kwadrans później za sprawą chytrego uderzenia Kajetana Szmyta. Ostatnie uderzenie w pierwszej połowie z rzutu wolnego oddał Moutinho, jednak Hładun bardzo szczęśliwie obronił.  

W drugiej części meczu remis utrzymywał się przez bardzo długi czas, aż do 84 minuty, kiedy to Tomasz Pieńko był faulowany w polu karnym. Za pierwszym razem jego uderzenie obronił Abramowicz, ale za drugim razem już był bezbłędny. Pieńko zdobył swojego drugiego gola po kontrataku i podaniu Adamskiego w doliczonym czasie gry. To zwycięstwo to bezapelacyjnie wielkanocny prezent dla kibiców, którzy na pewno nie spodziewali się wygranej z mistrzem Polski.

Już 28 kwietnia o 19:00 Zagłębie zagra u siebie ze Stalą Mielec. Ewentualne zwycięstwo niemal na sto procent zapewni naszej drużynie utrzymanie w Ekstraklasie, co jeszcze trzy tygodnie wydawało się nierealne.