Uczcili rocznicę wymordowania polskiej inteligencji

W rocznicę drugiej wywózki na Sybir złożono kwiaty pod pomnikiem poświęconym pamięci ofiar ludobójstwa na kresach wschodnich II RP. - Liczba osób wywiezionych nie jest znana. Już dawno potępiono nazizm, a o stalinizmie się zapomina - mówił podczas homilii ks. Mariusz Jeżewicz. Trzy lata później dokonano zbrodni wołyńskiej, do której sowieci się przyznali dopiero po 50 latach. Łącznie wymordowano ponad 14,5 tys. polskich oficerów. 70 lat później doszło do katastrofy smoleńskiej, której przyczyny wciąż nie znamy.












Komentarze