Już w ósmej minucie błąd Sokrátisa Dioundisa wykorzystał Roman Yakuba. W 31 minucie meczu po otrzymaniu piłki rzut rożnego bramkę zdobył Alex Ławniczak. Niespełna dziesięć minut później po strzale Dawida Kurminowskiego lubinianie mogli cieszyć się wprowadzenia. Od początku drugiej połowy podopieczni Tomasza Tułacza starali się znaleźć drogę do bramki za sprawą Michała Koja. W 63 minucie Kamil Zapolnik doprowadził do remisu. Tuż przed końcem spotkania Juan Munoz mógł zdobyć bramkę, ale tylko sędzia wyciągnął chorągiewkę.
Kolejne spotkanie miedziowych już 3 marca. Tym razem na lubińskim obiekcie pojawi się Korona Kielce.
Komentarze
Prześlij komentarz