Losy spalarni ważą się w SKO

Wraca sprawa budowy spalarni odpadów niebezpiecznych. Wiadomo już, że inwestor uzyskał trzy pozytywne zgody i jedną negatywną.
Koalicja Obywatelska sprzeciwia się jej budowie, ponieważ tym razem wskazano lokalizację która jest 700 metrów od szybu wentylacyjnego oraz 1500 metrów od bursy młodzieżowej Zagłębia Lubin. Okazuje się że Piotr Borys chce tym samym uchronić ratusz przed wysokimi odszkodowaniami. Przypomnijmy że na poprzedniej sesji rady miasta Franciszek Wojtyszka głośno wyrażał swoje zadowolenie z wyburzenia budynków po byłej betoniarni, czyli miejscu gdzie ma powstać spalarnia. Po konsultacji z dyrektor Kancelarii Prezydenta dowiedziała się, że  Lubin Energy odwołała się od poprzedniej decyzji do Sądowego Kolegium Odwoławczego i miasto teraz czeka na decyzję SKO.
Swoje uwagi do dokumentacji dotyczące przedsięwzięcia polegającego na budowie instalacji do termicznego przekształcania odpadów na terenie miasta, mieszkańcy mogą składać do 22 stycznia 2024, w budynku lubińskiego magistratu przy ul. Kilińskiego, w pokoju nr 200.

Komentarze