Połączone siły Nowej Lewicy i Lubin Wspólnej Sprawy sprzeciwiają się występowi Malika Montany na Dniach Lubina. Przypomnijmy, że rok temu odwołano galę z inscenizacją walki między Putinem a Zelenskim.
- Kilka dni temu władze miasta ujawniły, że znany raper z bardzo kontrowersyjnych, seksistowskich tekstów wystąpi podczas tegorocznych Dni Lubina. Niemal natychmiast pojawiły się głosy zaniepokojonych mieszkańców, że tak skrajne, agresywnie i niesmaczne teksty będą promowane podczas rodzinnego festynu - mówiła podczas konferencji prasowej Grażyna Klancko, prezes stowarzyszenia Lubin Wspólna Sprawa. - My, jako Lewica nie wyrażamy zgody na mowę nienawiści i będziemy stali w obronie kobiet, które w tym przypadku spotykają się w tekstach z taką pogardą oraz dzieci, które na co dzień są bombardowane z różnych stron takim takim tekstami. Wydaje mi się że prezydent Lubina powinien bardziej na to co jakie decyzje podejmują instytucje podległe i powinien wyciągać konsekwencje w stosunku dla osób, które podejmują takie decyzje - uważa Arkadiusz Sikora, który jest szefem regionalnych struktur Nowej Lewicy.
Od kilku dni po mieście krążą pogłoski że artysty nie usłyszymy na święcie miasta, jednak oficjalnej informacji nadal nie ma.
Komentarze
Prześlij komentarz