Szczęśliwa wygrana miedziowych

Ostatnim meczem w ramach 22 kolejki PKO Ekstraklasy było starcie KGHM Zagłębia Lubin z Miedzią Legnica. Mecz z trybun lubińskiego stadionu oglądało 6900 osób
.
W pierwszych minutach meczu widać było podwyższoną atmosferę tego meczu, jednak od 15 minuty temu wszystko się uspokoiło. Kolejna świetna okazja była w 39 minucie meczu, jednak piłkarze w miedziowych strojach się pogubili. W 53 minucie Kacper Chodyna po dobitce wykorzystał rzut karny. Po tej bramce legniccy kibice odpalili race świetlne, a fani Zagłębia rozwiesili baner różne miasta - jedyna pasja i chwilę później odpalili race wylupolujące różnokolorowy dym. W związku z tym na chwilę przerwano mecz. 76 minucie mogła być bramka dla miedzi, jednak piłkę z linii bramkowej wybił Alex Ławniczak. W 83 minucie Jarosław Jach wykorzystał dośrodkowanie od Filipa Starzyńskiego i pokonał Stefanosa Kapino. Bramka kontaktowa przyszła 93 minucie ze strony  Luciano Narsingh. - Nie uważam że wygraliśmy fartem, gdyż Miedź nie stwarzała sobie okazji do strzelenia gola - mówił Łukasz Łakomy.
Kibice szczególnie liczyli na zwycięstwo, ponieważ we wczorajszym meczu drugiej ligi rezerwy Zagłębia na wyjeździe uległy rezerwom Śląska 3:4. W następnej kolejce lubinian także czeka poniedziałkowe spotkanie. Tym razem ich rywalem będzie Radomiak.

Komentarze