Od początku pierwszego seta bełchatowianie przeważali i odskoczyli rywalom dopiero przy stanie 14:11. Początek drugiej partii był bardziej wyrównany. Z każdym kolejnym punktem lubinanie dążyli do wyrównania, co skutecznie utrudnili im podopieczni Andrea Gardiniego. Trzecia odsłona gry była najbardziej wyrównana. Od początku czwartego seta bełchatowianie mieli czteropunktowa przewagę. Tuż przed końcem czwartej partii lubinianie doprowadzili do remisu. Na początku tie-braka prowadzili gospodarze, ale potem piłka przeszła na stronę potopiecznych Pawła Ruska.
W sobotnie popołudnie lubińską halę odwiedzą Czarni Radom
Skra Bełchatów - Cuprum Lubin 2:3 (25:18, 25:21, 23:25, 23:25, 17:19)
Komentarze
Prześlij komentarz