Cracovia wykorzystała nieszczelną obronę Zagłębia

W 15 kolejce KGHM Zagłębie Lubin podejmowało Cracovię. W składzie lubinian znalazł się dawno niewidziany Mateusz Bartolewski i Alex Ławniczek.
Już 25 minucie podopieczni Piotra Stokowca mogli wyjść na prowadzenie, ale Jarosław jach był na delikatnym spalonym. Po niemrewej grze Cracovia obudziła się w 68 minucie. Wówczas Kakabadze podawał do Beniamina Kallmana, a ten pokonał Kacpra Bieszczada. W 86 minucie lubinian pogrążył Patryk Makuch. - Zabrakło trochę szczęścia, bo ten mecz mógł się inaczej ułożyć - mówił Filip Starzyński. Według trenera miedziowych presją zjada również liderów. 
Teraz miedziowi przenoszą się do Mielca, gdzie rozegrają spotkanie na inaugurację kolejki.

Komentarze