Fatalna inauguracja sezonu Miedziowych


W meczu inauguracyjnym sezonu 2021/2022 Zagłębie Lubin mierzyło się na wyjeździe z Wisłą Kraków. W barwach Miedziowych w pierwszym składzie zadebiutował Hiszpan Ian Soler, natomiast na ławce trenerskiej po raz pierwszy po naszej stronie wystąpił Dariusz Żuraw. Z kolei nowym trenerem Białej Gwiazdy jest Słowak Adrian Gula.
Już w piątej minucie do rzutu karnego po faulu na Ratajczyku podszedł Filip Starzyński, jednak o dziwo po kilkunastu z rzędu skutecznie egzekwowanych jedenastkach, tym razem nie wykorzystał swojej szansy trafiając w słupek. - Nie mam pretensji do Filipa. To kwestia koncentracji w kluczowym momencie. Trochę jej zabrakło i szkoda, bo ten mecz mógł się inaczej ułożyć. Później Wisła złapała wiatr w żagle - powiedział na pomeczowej konferencji trener lubinian. W dwudziestej minucie groźny strzał oddał Yeboah, lecz jego uderzenie minęło bramkę Dominika Hładuna. Pięć minut później ręką w polu karnym Zagłębia zagrał Bashkirov, a jedenastkę dla odmiany pewnie wykorzystał Yaw Yeboah. Kilka minut później Wisła podwyższyła prowadzenie za sprawą skutecznego uderzenia z najbliższej odległości w wykonaniu Jana Klimenta. W drugiej części meczu na boisku pojawił się Łukasz Poręba, ale optyka gry nie uległa zmianie, w 76 minucie groźny strzał gospodarzy obronił Dominik Hladun. Pięć minut przed końcem spotkania wynik podwyższył Mateusz Młyński i ostatecznie cały mecz zakończył się wynikiem 3-0. - Byliśmy przygotowani na to, co pokazała Wisła. Wisła tego dnia wygrała rywalizację o środek pola - podsumował. 
W kolejnym meczu lubinianie zmierzą się z Górnikiem Łęczna.  Początek spotkania w najbliższy piątek o 18:00 na lubińskim stadionie.

Komentarze