Politycy regionu na pomoc przedsiębiorcom

Rzadko się zdarza, aby Robert Obaz - poseł SLD, Piotr Borys - poseł PO oraz Robert Raczyński - prezydent Lubina z ramienia Bezpartyjnych Samorządowców mówili jednym głosem. Tematem, który ich zjednoczył jest otwarcie branży turystycznej.
- Dla całej branży hotelarskiej, gastronomicznej i tej, która ucierpiała w związku z pandemią, jak np. pralnie, które nie funkcjonują, bo przestały działać hotele. Cała ta branża powinna dostać wsparcie 1:1. Tak, jak dzieje się to chociażby w Czechach. Pomoc w Polsce trafia tylko do nielicznych. Polskę na to stać, bo według zapowiedzi ma jeszcze kilkadziesiąt miliardów do rozdysponowania - zapewnia Piotr Borys. Do protestu przyłączyły się restauracje z Głogowa i Legnicy. Mamy także kilka otwartych restauracji i pensjonatów w okolicach Karpacza. - Pandemia wyrządziła w ostatnim czasie wiele szkód społeczno-gospodarczych. Jesteśmy u progu kryzysu, wobec którego rząd nie może przejść obojętnie. W mediach toczymy zażarte dyskusje o tym czy branże będące do tej pory zamknięte powinniśmy otworzyć czy też nie. Nikt nie ma wątpliwości, że przedsiębiorcy walczą dzisiaj o przetrwanie, tracąc jedyne źródło utrzymania - mówił Robert Obaz. W skali województwa to poważny cios. Z danych urzędu marszałkowskiego wynika, że w 2019 roku region odwiedziło 18 mln. turystów, z czego 7 mln z nich zatrzymało się w obiektach hotelowych i pensjonatach, w których wynajęto pokoje na łącznie 17 mln dób. – Utrzymujący się lockdown ma katastrofalne skutki dla wielu przedsiębiorców. Szczególnie odczuwają go osoby z miejscowości górskich, gdzie turystyka jest jedynym i całorocznym źródłem utrzymania. Jestem w stałym kontakcie z wieloma z nich i regularnie otrzymuję informacje o pogłębiającym się problemie. Dialog samorządów z rządem jest w tym momencie konieczny, aby udało się znaleźć optymalne rozwiązanie tej trudnej sytuacji – mówi marszałek Cezary Przybylski z Bezpartyjnych Samorządowców.
Rząd na pomoc przeznaczył 35 mld zł skierowanym do mikrofirm oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Głównym celem programu jest pomoc finansowa dla firm z 38 branż, które musiały ograniczyć lub zawiesić działalność w związku z sytuacją epidemiologiczną związaną z COVID-19. Pomoc udzielona będzie na preferencyjnych warunkach, dla zapewnienia płynności i stabilności finansowej w okresie poważnych zakłóceń w gospodarce w związku ze skutkami pandemii. Wkrótce się okaże czy rząd ulegnie przedsiębiorcom domagającym się o byt, nie tylko dla rodzin ale także z okolicznych samorządów.

Komentarze