Legniczanom nie brakowało woli walki. Po kwadransie na telebimie legnickiej hali było 8:8. Miedziowi zaczęli zaznaczać swoją przewagę i do przerwy prowadzili różnicą pięciu trafień. W drugiej połowie podopieczni Jarosława Hipnera i Igora Czebrowa z minuty na minutę powiększali swoje prowadzenie, a bramki dokładali głównie skrzydłowi, wśród których prym wiódł Marek Marciniak, który wpisał się na listę strzelców aż trzynastokrotnie i był zdecydowanie najjaśniejszą postacią na parkiecie, brylując nie tylko w ataku, ale i defensywie. - Naszym celem na to spotkanie było utrzymywanie swojego stylu gry przez cały mecz. O ile w ataku nasza gar wyglądała przyzwoicie, to strata 22. bramek z drugoligową drużyną daje nam jasny komunikat nad czym musimy jeszcze popracować na treningach. Cieszymy się ze zwycięstwa i awansu, a jutro wracamy do pracy i przygotowań do drugiej rundy PGNiG Superligi – mówi Marek Marciniak, najskuteczniejszy gracz meczu.
Zagłębie Lubin - Siódemka Legnica 38:22
Komentarze
Prześlij komentarz