Dwa pierwsze sety stały na wysokim poziomie. Pierwszy set był zakończył się minimalną wygraną gospodarzy, w czym duży wkład po stronie gospodarzy mieli Roland Jimenez i Wojciech Ferens, natomiast po stronie gości wyróżniał się przede wszystkim były reprezentant Polski, Fabian Drzyzga. Druga odsłona gry okraszoną była długimi akcjami, co zaostrzyło apetyty widzów przed telewizorami. Punktem przełomowym było wejście na parkiet Dawida Gunii i Konrada Szymury. Wówczas rzeszowianie zaczęli zdobywać kolejne punkty. Po zdobyciu szesnastu punktów lubinianie urwali kontakt z drużyną z Podkarpacia i samodzielnie kontynuowali wyprawę po wygranie seta. Czwarta partia zapowiadała się bardzo interesująco. Najpierw na prowadzeniu byli po raz kolejny gospodarze, potem stan meczu się wyrównał, a ostatecznie ten set zakończył się wygraną lubinian.
Następny mecz miedziowych lisów już we wtorek o godzinie 17:30. Gospodarzem spotkania będzie Aluron CMC Warta Zawiercie.
Cuprum Lubin - Adecco Resovia Rzeszów 3:1 (25:21, 21:25, 25:23, 25:23)
Komentarze
Prześlij komentarz