Radni zawężyli obszar aglomeracji

Oleg Herejczak i Marek Bajerski na początku obrad zgłosili brak zgody na warunki sanitarno-epidemiologiczne podczas sesji. Poza przyjęciem budżetu lubińscy radni zawężyli obszar aglomeracji wodno-ściekowej. Stało się tak na mocy nowelizacji Prawa Wodnego, która wymaga 98% skanalizowania. Gdyby zachowano Księginice, Składowice, Ustronie, Siedlce, Dąbrowę Górną, Czerniec, Niemstów, Pieszków, Osiek, Kłopotów, Miroszowice, Chróstnik, Lisiec, Bukowną, Wiercień, Zimną Wodę i Oborę w składzie aglomeracji osiągnięto by zaledwie 95% skanalizowania. Teraz miasto będzie można ubiegać się o dotacje na remonty kanalizacji.
Przypomnę, że w październiku 2016 roku lubińscy radni miejscy przyjęli opinię do propozycji planu aglomeracji, a następnie decyzję zaakceptowali radni wojewódzcy. Przeciwko temu porozumieniu wówczas opowiedzieli się radni należący do "Razem dla Gminy Lubin".

Komentarze