Krakowianie najlepsi we wspinaczkowym memoriale

Siódmy memoriał imienia Iwony Buczek zakończony zwycięstwem krakowian. - Trasa nie była bardzo trudna. Fajnie jest, gdy mogę obejrzeć się za siebie i zobaczyć ten piękny widok. Rzadko mam okazję wspinać się po ścianach, które nie są w skałach  - mówiła Maja Miedzianko, która wspina się od sześciu lat. O kilka lat dłużej się wspina Wojciech Pełka. - Wspinaczka to dla mnie odskocznia od nauki i fantastyczne spędzenie wolnego czasu - dodał. Jedynym lubinianinem, który dotarł do szczytu wieży był Mateusz Piechota. Organizatorzy oprócz kilku tras różnej trudności zaplanowali spacer po ponad 100-metrowej linie. Tegoroczny memoriał gościł mniej osób niż poprzedni.
































































Komentarze