Mecz o pierwszą ósemkę


Następnym krokiem w wychodzeniu z epidemii dla KGHM Zagłębia Lubin będzie spotkanie z Lechem Poznań. Początek spotkania o godz. 17:30.
W pierwszym pojedynku po restarcie ligi poznaniacy przegrali u siebie z Legią 0:1. - W poniedziałek przeprowadziliśmy analizę, omówiliśmy lepsze i gorsze strony tego spotkania, co musimy jeszcze poprawić. Mam nadzieję, że nie będziemy żyć historią, tylko postaramy się patrzeć do przodu - podkreślił szkoleniowiec Lecha, Dariusz Żuraw na konferencji prasowej. Po zakończeniu sezonu do składu kolejorza ma przejść Alan Czerwiński. Po 27 kolejkach lubinianie w ligowej tabeli zajmują 10. miejsce i mają cztery oczka straty do ósmej Jagiellonii. - W obecnej sytuacji musimy zwyciężać i dlatego uważam, że w sobotę wygramy. Czekają nas później trzy kolejne spotkania, które zadecydują w jakiej grupie zagramy, więc liczymy na zwycięstwa także w następnym meczach - mówił Dejan Drażić, napastnik KGHM Zagłębia. W sobotnim spotkaniu nie wystąpi Kamil Jóźwiak i Djordje Crnomarković. Lukę w środku obrony najprawdopodobniej zastąpi Thomas Rogne, który nie grał ostatnio z powodu kontuzji. Do pełni sił wraca też Christian Gytkjaer. Lech na wygraną nad Zagłębiem czeka od grudnia 2015 roku. Wówczas podopieczni Jana Urbana wygrali 2:0, a w pierwszej rundzie w Poznaniu lubinianie wygrali 2:1. - Nie obawiam się, że moi zawodnicy mogą stracić nadzieję na pierwszą ósemkę. Nie mamy wpływu, na to jakie wyniki osiągnie Jagiellonia Białystok czy inni przeciwnicy. Mamy wpływ tylko na to, jak my sami się zaprezentujemy. Przed spotkaniem w Szczecinie powiedziałem moim zawodnikom, aby zagrali jak najlepiej i uzyskali jak najlepszy wynik - skomentował trener Zagłębia, Martin Sevala. Rozjemcą tego spotkania będzie Piotr Lasyk. Transmisja meczu w Canal+ Sport i Canal+4K oraz Radiu Poznań.

Komentarze