Na skrzynki elektroniczne szkół średnich przysłano informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych lub zagrożeniu chemicznym. Dyrektorzy powiadomili odpowiednie służby porządkowe i ratownicze. - Na taką informację byliśmy przygotowani. Dostaliśmy wytyczne z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, by na tego typu wiadomości nie reagować. Zgodnie z procedurami powiadomiliśmy odpowiednie służby - mówi dla miedziowe.pl Artur Pastuch, dyrektor Zespołu Szkół nr 2. W ubiegłym roku doszło do podobnych incydentów. Informacje o ładunkach wybuchowych sparaliżowały matury w całym kraju. Kilka tygodni temu stacja RMF FM podała, że za tymi atakami stały rosyjskie specsłużby.
Źródło: miedziowe.pl
Komentarze
Prześlij komentarz