W Lubinie szyją kolejną partię maseczek

Od 16 kwietnia wszystkich nas dotyczą nowe zalecenia. Znajdziemy w nich między innymi obowiązek zakrywania ust i nosa w trakcie przemieszczania, co oznacza choćby potrzebę korzystania z masek. W związku z tym część pracowników lubińskiego Zagłębia produkuje kolejne partie maseczek. Już pierwsze dni tego przedsięwzięcia pokazały, że maseczki w „Miedziowych” barwach będą cieszyć się ogromnym zainteresowaniem.
- Bardzo nas cieszy, że to, co robimy spotkało się z tak ciepłym odbiorem. To pokazuje sens pracy, którą wykonujemy i jest dla nas największą satysfakcją i nagrodą zarazem. Od początku, gdy tylko zrodził się pomysł szycia własnych maseczek, główną ideą była chęć niesienia pomocy – mówi Magdalena Berkowska dyrektor Działu Sprzedaży, Reklamy i Sponsoringu. Pierwsze kilkaset sztuk rozeszło się w przeciągu dwóch dni i trafiło do najbardziej potrzebujących. Kolejne pięćset przekazano sympatykom „Miedziowych” w ramach współpracy z fanklubami, których Zagłębie ma kilkanaście w regionie. - W pierwszej kolejności chcieliśmy zabezpieczyć osoby z największej grupy ryzyka – kierowców autobusów komunikacji miejskiej, podopiecznych Domu Seniora, Strażaków z Jednostki Straży Pożarnej w Lubinie, sprzedawców. Następnie część kolejnej partii przekazaliśmy naszym kibicom ze Stowarzyszenia Zagłębie Fanatyków czy okolicznych Fan Klubów. W planach mamy kolejne produkcje i wcale nie zamierzamy zwalniać tempa – dodaje. Pracownice Zagłębia nie poprzestały tylko na produkcji. W klubowej telewizji powstał również materiał wideo, który w prosty sposób pokazuje jak samodzielnie zrobić taką maseczkę.
W ostatnich dniach, aby dać wszystkim możliwość posiadania własnej maseczki w miedziano – biało – zielonych barwach, klub do każdego zamówienia w sklepie online dokłada jedną gratis.

Komentarze