Czternastoletni Jakub bronił koleżanki, którą zaczepiła grupa mężczyzn w centrum Lubina. Zginął od ciosu nożem. Policja zatrzymała trzech podejrzanych. W niedzielę jeden z nich ma być przesłuchiwany przez prokuratora. Do tragedii na Wzgórzu Zamkowym doszło w sobotę, około godz. 1.00 w nocy. Ofiara była w parku z dwiema dziewczynami - 16- i 14-latką. W pewnym momencie podeszło do nich trzech mężczyzn w wieku 19, 21 i 23 lat. Doszło do kłótni. Mężczyźni mieli w ordynarny sposób zaczepiać jedną z dziewczyn. Jakub stanął w jej obronie.Wtedy dostał śmiertelny cios w klatkę piersiową. Mimo reanimacji, chłopak zmarl. Policja nie chce informować, który z mężczyzn miał ugodzić ofiarę. Wiadomo jednak, że w kurtce jednego z nich znaleziono nóż. Na niedzielę zaplanowano przesłuchanie mężczyzny. Wszyscy trzej zatrzymani są znani policji. Byli już karani za drobne przestępstwa, takie jak kradzieże w sklepach i posiadanie narkotyków. Jeden z nich miał być tej tragicznej nocy pod wpływem alkoholu. - Od mężczyzn została pobrana krew do analizy. Badanie ma sprawdzić, czy nie byli pod wpływem narkotyków - poinformowała st. aspirant Sylwia Serafin z KPP w Lubinie.
Źródło: Wirtualna Polska
Komentarze
Prześlij komentarz