Cuprum Lubin przegrało w Bełchatowie urywając jedynie seta. W Skrze trwa w najlepsze plaga kontuzji. W drużynie gospodarzy na boisku nie pojawili się zarówno Mariusz Wlazły, jak i Artur Szalpuk.
Bełchatowianie rozpoczęli od efektownego bloku. W drugim secie gospodarze zostali zupełnie rozbici, jednak nie spuścili głów i walczyli do samego końca. Trzeciego seta lepiej zaczęli lubinianie, jednak przy stanie 8:11 piłka przeszła na stronę bełchatowian. W czwartym secie deklaracja miedziowych nie miała końca
PGE SKRA - CUPRUM 3:1 (25:20, 21:25, 25:21, 25:19)
Komentarze
Prześlij komentarz