Rada miasta trzema głosami przegłosowała rozpoczęcie prac nad przyłączeniem siedmiu sołectw: Szklary Górne, Chróstnik, Obora, Krzeczyn Wielki, Osiek, Miroszowice i Kłopotów. Stało się tak po wniosku Dariusza Jankowskiego o głosowanie bez dyskusji. - Chodziło o uspokojenie dyskusji, bo ludzie zaczęli się powtarzać. To jest sesja rady miejskiej, a na ścianie wiszą godła i krzyż - komentuje.
Na sesję przybyło ponad stu mieszkańców Gminy Lubin, strażacy, radni a także wójt Tadeusz Kielan. Przed Ratuszem ustawiło się sześć bojowych wozów OSP – także z tych jednostek, którym po połączeniu grozi likwidacja z Krzeczyna Wielkiego i Szklar. Wcześniej głos zabrało kilkoro radnych. - Miasto musi się rozwijać, a co za tym idzie się poszerzyć - mówił jeden z dwójki radnych nieobecnych wczoraj, Tomasz Górzyński. Odpowiedzią na to była według jednego z uczestników sesji reakcja władz Opola na poszerzenie miasta o tereny gmin: Dąbrowa, Dobrzeń Wielki, Komprachcice i Prószków. Według Franciszka Wojtyczki miasto ma tereny, które pozwolą na długoletni rozwój bez przyłączania wiosek ościennych. Władze gminy zapowiadają odwołanie do wyższych organów. Zachęca do zapoznania się z relacją z wczorajszej części obrad i audycją Andrzeja Andrzejewskiego
Na sesję przybyło ponad stu mieszkańców Gminy Lubin, strażacy, radni a także wójt Tadeusz Kielan. Przed Ratuszem ustawiło się sześć bojowych wozów OSP – także z tych jednostek, którym po połączeniu grozi likwidacja z Krzeczyna Wielkiego i Szklar. Wcześniej głos zabrało kilkoro radnych. - Miasto musi się rozwijać, a co za tym idzie się poszerzyć - mówił jeden z dwójki radnych nieobecnych wczoraj, Tomasz Górzyński. Odpowiedzią na to była według jednego z uczestników sesji reakcja władz Opola na poszerzenie miasta o tereny gmin: Dąbrowa, Dobrzeń Wielki, Komprachcice i Prószków. Według Franciszka Wojtyczki miasto ma tereny, które pozwolą na długoletni rozwój bez przyłączania wiosek ościennych. Władze gminy zapowiadają odwołanie do wyższych organów. Zachęca do zapoznania się z relacją z wczorajszej części obrad i audycją Andrzeja Andrzejewskiego
Komentarze
Prześlij komentarz