Klinger kandydatem Kukiz'15

fot. lubin.pl
Jako walkę Dawida z Goliatem, w której są zarówno partie polityczne, finansujące kampanie z pieniędzy obywateli, władze samorządowe i kandydaci, którzy z własnych środków finansują swoje kampanie - tak wicemarszałek Sejmu, Stanisław Tyszka opisał sytuację w dysponowaniu pieniędzmi w wyborach samorządowych. Zrównoważony budżet, przejrzystość i jawność wydatków oraz oddanie władzy obywatelom - to trzy priorytety Kukiz 15 w nadchodzących wyborach. - To kwestia bieżących konsultacji, wykorzystania takich instrumentów jak panele obywatelskie. To kwestia uruchomienia rzeczywistych, prawdziwych referendów lokalnych. To również kwestia korzystania z obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej - zakończył Tyszka. Kandydatem na prezydenta Lubina jest Arkadiusz Klinger, który przez wiele lat był związany w PKO, czy urzędem skarbowym, a od 2006 roku z KGHM. Liderem list do sejmiku województwa jest Marcin Królak. - My podchodzimy do wyborów jako do służby - mówił Tyszka. Klinger chcę postawić na stworzenie nowych miejsc pracy, gdyż jak mówił jest ojcem czwórki dzieci, z których trzech wyjechała za granicę. Jednocześnie przedstawiono kandydatów otwierających listy do rady miasta i powiatu. Oto one:
RADA  MIASTA
RADA POWIATU
1. Anna Jasińska-Wnuk
 1. Katarzyna Sobka
2. Krzysztof Jóźwiak
 2. Anna Wodawska
3. Paweł Turkiewicz
 3. Marek Czaja
4. Arkadiusz Klinger
 4. Małgorzata Cirgo

Komentarze