Kalisz szczęśliwy dla lubinian

Podopieczni Bartłomieja Jaszki zwyciężyli na trudnym terenie w Kaliszu! Po zaciętym meczu i dobrej końcówce Miedziowi mogli cieszyć się ze zwycięstwa 29:27 (14:14), dzięki czemu dopisują kolejne trzy punkty do swojego dorobku. Gospodarze byli faworytem tego starcia i to oni lepiej zaczęli. Po dwudziestu minutach Energa prowadziła 10:6, ale młody zespół Zagłębia ani myślał się poddawać. Lubinianie zaczęli odrabiać starty i do przerwy był remis po 14. W drugiej połowie długo trwała walka bramka za bramkę i pachniało remisem i rzutami karnymi. Tak się jednak nie stało, gdyż końcówkę podopieczni Bartłomieja Jaszki i Jarosława Hipnera zagrali dużo lepiej niż rywale, piłkę w ważnych momentach odbijał Jakub Skrzyniarz i lubinianie wyszli na trzybramkowe prowadzenie w samej końcówce. Niestety wygraną okupiliśmy kontuzją naszego kołowego Tomasza Pietruszko, który doznał urazu dłoni. Już we wtorek zawodników Zagłębia Lubin czeka kolejne starcie ligowe. W 4. serii PGNiG Superligi Miedziowi podejmować będą aktualnych mistrzów Polski, PGE Vive Kielce. MKS

Energa Kalisz – MKS Zagłębie Lubin 27:29 (14:14)
Energa: Padasianau, Zakreta – Drej 9, Szpera 5, Pilitowski 4, Bałwas 3, Krytski 3, Kniazieu 2, Adamczak Piotr 1, Misiejuk, Czerwiński, Kwiatkowski, Adamczak Paweł. Zagłębie: Skrzyniarz, Małecki – Kużdeba 6, Moryń 6, Dudkowski 5, Szymyślik 3, Mrozowicz 2, Pawlaczyk 2, Dawydzik 1, Kupiec 1, Stankiewicz 1, Pietruszko 1, Marciniak 1, Gębala, Sroczyk.

Źródło: MKS Zagłębie Lubin

Komentarze