Drugie miejsce na koniec

Był to trzeci turniej w tej serii rozgrywek, a zarazem pierwszy historyczny sezon. W kategorii "kontakt" warto wymienić szczególnie dwie zawodniczki, które zagrały po raz pierwszy mecze w kontakcie. - Weronika i Ola dały z siebie 200% i jesteśmy z Nich bardzo dumne. Na pewno nie musimy się martwić o zaplecze i przyszłość kadry żeńskiej - stwierdziła po turnieju Marcelina Falkiewicz. Po meczu łza zakręciła się trenerowi Tomaszowi Nimczykowi, który z dumą znosił obolałą zawodniczkę z boiska.
Miedziowi zakończyli sezon na 2 miejscu zarówno w kategorii bez kontaktowej TAG jak również kontaktowej Żak. Szczegóły i fotorelacja na --> TUTAJ
Komentarze
Prześlij komentarz