Nie dla sylwestrowego huku

Ostatni dzień roku kalendarzowego sprzyja odpalaniu fajerwerek, jednak stanowią one chwilę udręki dla wszystkich zwierząt – domowych, dzikich, czy dla mieszkańców parku Wrocławskiego. - Zwierzęta słyszą wybuchy fajerwerków po stokroć bardziej niż my i znacznie silniej to przeżywają. Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby złagodzić te cierpienia - radzi Magdalena Plewińska, lekarz weterynarz z lubelskiego schroniska dla zwierząt. - Przerażone stworzenia uciekają na oślep, byle tylko znaleźć się jak najdalej od hałasu. Niektóre już nigdy nie wracają do opiekunów. Giną wystraszone pod kołami samochodów - dodaje Katarzyna Drelich.
Oprócz dostosowania pory spacerów tak, aby ostatni spacer w dzień Sylwestra nie wypadał zbyt późno, w czasie najintensywniejszych wybuchów. Spacer ten powinien być dłuższy niż normalnie, z odpowiednio większą dawką ruchu, aby zwierzę powróciło do domu zmęczone. Nie można w tym czasie spuszczać psa ze smyczy, gdyż często zdarza się, że po wybuchu petardy spanikowane zwierzęta uciekają i ulegają wypadkom, albo po ochłonięciu nie potrafią znaleźć drogi powrotnej do domu. Nie należy jednak wyciągać psa na spacer na siłę, kiedy się boi – ważne żeby wcześniej załatwił na dworze swoje potrzeby fizjologiczne i nie było potrzeby wychodzenia tuż przed północą. Kota także najlepiej zachęcić do intensywnej zabawy i porządnie zmęczyć, żeby wieczorem był mniej aktywny i śpiący.
Przed nocą sylwestrową nie należy zwierząt przekarmiać, a wręcz powinno się zmniejszyć dzienną dawkę pokarmową oraz ostatni posiłek podać trochę wcześniej. Zwierzęta jednak nie mogą być głodne, chyba że tak zaleci lekarz weterynarii w przypadku podawania środków uspokajających. Najlepiej pozostać przy dotychczas podawanych pokarmach, gdyż nagła zmiana diety w obliczu stresu może być przyczyną niestrawności.
Jeśli zwierzę w napadzie lęku coś zniszczy lub załatwi swoje potrzeby fizjologiczne, nie można na nie krzyczeć, ani karcić, ponieważ robi to ze strachu przed czymś, czego nie rozumie. Nie można również przesadnie litować się nad zwierzęciem w takim stanie, ponieważ odbierze to jako pochwałę, co utwierdzi je w przekonaniu, że należy się bać i wzmocni jego niewłaściwe zachowanie. Należy ignorować nerwowe zachowanie zwierzęcia, a najlepiej odwrócić jego uwagę zachęcając do zabawy lub dając ulubioną zabawkę.
Najlepszą sytuacją jest jeśli pupil zostaje z nami w domu przez noc sylwestrową, wtedy czuje się bezpieczniej i zachowuje spokojniej w obecności właścicieli. Nie oznacza to oczywiście, że trzeba zrezygnować z zabawy sylwestrowej, trzeba jednak zapewnić zwierzakowi spokojną i bezpieczną noc. W sytuacji gdy pupil zostaje sam w domu, należy przede wszystkim zabezpieczyć drzwi i okna, aby podczas napadu lęku nie uciekł z mieszkania. Najlepiej pozostawić zwierzę w jednym pomieszczeniu, zasłonić okna i zgasić światło. Należy przygotować pupilowi zaciszny kąt, w którym będzie czuł się bezpiecznie, nie przywiązywać go do niczego, dać mu koc, w który będzie mógł się zakopać i schować, zapewnić dostęp do wody oraz zostawić ulubioną zabawkę. Można również zostawić włączone radio lub telewizor, najlepiej jakby to była spokojna muzyka. Jeśli planujemy dłuższy wyjazd i nie możemy wziąć ze sobą naszego pupila, to najlepszym wyjściem jest powierzenie go osobie, którą zwierze zna i z którą czuje się dobrze, ewentualnie można zwrócić się do sprawdzonego hotelu dla zwierząt.
W sytuacji kiedy zwierzę zachowuje się bardzo nerwowo, jest nadpobudliwe, bądź szczególnie bojaźliwe, warto mu podać środek uspokajający. Dla wielu zwierząt jest to najlepsze wyjście, gdyż leki pozwolą im wyciszyć się lub nawet przespać najbardziej stresujący dla nich czas. Na rynku dostępne są łagodne środki ziołowe oraz silniejsze środki farmakologiczne produkowane w formie tabletek, syropów lub żeli. Leki te nie są szkodliwe, ale należy je stosować tylko po konsultacji z lekarzem weterynarii, który dobierze właściwy lek dla zwierzęcia, zaleci odpowiednią dawkę i powie jak go zastosować. Jeśli idziemy do lekarza weterynarii bez zwierzęcia, należy podać jego rasę, wiek i masę ciała oraz opowiedzieć jak na ogół reaguje na huki i wystrzały, ponieważ są to informacje niezbędne do dobrania właściwego leku w odpowiedniej dawce. Jeśli nie znamy aktualnego stanu zdrowia naszego pupila, najlepiej do lekarza weterynarii udać się ze zwierzęciem w celu dokładnego zbadania, aby upewnić się, że środki uspokajające mu nie zaszkodzą (chodzi zwłaszcza o zwierzęta starsze i przewlekle chore). Każde zwierzę reaguje indywidualnie na podany lek, dlatego sugeruje się rozpoczęcie podawania środków uspokajających już 3 dni przed nocą sylwestrową, aby móc według reakcji zwierzęcia, w konsultacji z lekarzem weterynarii, zmodyfikować dawkę leku tak, by uzyskać najkorzystniejszy efekt. Nie należy jednak aplikować jakichkolwiek leków na własną rękę, zwłaszcza tych z naszych apteczek, ponieważ zwierzęta mają inny metabolizm i leki „ludzkie” mogą być dla nich niebezpieczne. Każdy właściciel zna swojego pupila i z doświadczenia wie jak on się zachowuje w sytuacjach stresowych, dlatego przy odrobinie zrozumienia i odpowiednim postępowaniu można pomóc zwierzętom jak najlepiej znieść nieprzyjemny dla nich okres „okołosylwestrowy”, sprawiając, aby żadne huki czy wystrzały nie zepsuły im dobrego samopoczucia i razem z nami dobrze rozpoczęły Nowy Rok. Można również na przyszłość podjąć próbę oduczenia niechcianych zachowań u zwierząt poprzez progresywne odczulanie, polegające na odtwarzaniu nagranych dźwięków wywołujących lęk, początkowo cicho, następnie coraz głośniej w celu oswojenia z czynnikiem stresowym i nagradzaniu zwierzęcia za pożądane zachowanie. Jednak próby te wymagają czasu i cierpliwości, a nie wszystkie zwierzęta są podatne na tego typu szkolenie.

Art. 37 ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi mówi: Kto sprzedaje wyroby pirotechniczne, wyłączone spod koncesjonowania lub broń, a na posiadanie której nie jest wymagane pozwolenie, osobom niepełnoletnim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 83 kodeksu wykroczeń mówi: Kto nieostrożnie obchodzi się z materiałami wybuchowymi, łatwo zapalnymi lub substancjami promieniotwórczymi albo wykracza przeciwko przepisom o wyrobie, sprzedaży, przechowywaniu, używaniu lub przewożeniu takich materiałów, podlega karze aresztu, grzywny lub karze nagany. W drastycznych przypadkach mogą zostać wyczerpane znamiona przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.

Komentarze