Remis z Wisłą

Przy 6281 osobach rozegrano mecz z Wisłą Kraków. To pokłosie odpalenia rac i spalenia trzech krzesełek ze spotkania z gdańską Lechią. 

Pierwsza bramka padła już w 15 minucie, kiedy Peter Blek huknął z ponad 25 metrów na bramkę Zagłębia. W doliczonej minucie do pierwszej połowy padła wyrównująca bramka. Janus zagrał z rzutu wolnego nfea główkę Woźniaka, a ten skierował piłkę do siatki Wisły. W 49 minucie Janoszka zagrał do Woźniaka, który z 20 metrów płasko uderzył na bramkę strzeżoną przez Łukasza Załuskę. W 76. minucie szczęście uśmiechnęło się do przyjezdnych, którzy za sprawą Jakuba Bartosza doprowadzili do remisu 2:2.
6 listopada podopieczni Piotra Stokowca pojadą do Wrocławia. Początek o godz. 15:30.

Komentarze