O włos od zwycięstwa

fot. Tomasz Folta

Mecz z MMTS Kwidzyn nie przebiegał tak jak zaplanowano. Już w 5 minucie czerwoną kartkę obejrzał Kamil Krygier, co podcięło skrzydła gościom. W 54 minucie klątwę utrzymał Marek Sperh. Jednak nie pomogło to Zagłębiu w wygraniu pojedynku. MVP meczu został Dawid Przysiek, a spotkanie obejrzało 434 osoby. Przysiek i Czuwara po 4, Stankiewicz, Szymyślik i Bartczak po 2. - Nasze dwie kary w ostatnich trzech minutach, gdzie byliśmy w czterech na sześciu zadecydowały o tym, że w tym wyrównanym meczu, to niestety my po raz kolejny schodzimy jako przegrani - podsumował trener gospodarzy Paweł Noch.

- Przyjechaliśmy do Lubina ze swoimi problemami. Wypadło nam lewe rozegranie. Paweł świetnie przygotował drużynę na mecz z nami. Grali z jedynką pod Marka Szperę. Mieliśmy z tym trochę kłopotów. Szybko straciliśmy Kamila Kriegera. Wyszedł dziś na własną prośbę, bo na rozgrzewce mocno skręcił kostkę. Chwała chłopakom, że walczyli i wyszarpali to zwycięstwo - podsumował trener MMTS Patryk Rombel.

Na spotkanie z Orlen Wisłą Płock będziemy musieli poczekać przynajmniej do 8 listopada. 3 listopada w Ergo Arenie Biało-czerwoni w ramach kwalfikacji do ME 2017 zmierzą się z reprezentacją Serbii.

PRZEBIEG MECZU:

5’	1:2	35’	13:13
10’	3:4	40’	17:15
15’	4:5	45’	18:17
20’	6:7	50’	20:20
25’	8:10	55’	24:22
30’	11:11	60’	24:25

Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 2, Przysiek 4, Kużdeba , Szymyślik 2, Mrozowicz, Czuwara 4, Wolski, Gudz , Bartczak 2, Dżono 5, Moryto 5.

MMTS: Szczecina, Kiepulski – Nawrocki, Krieger , Peret 6, Szpera 4, Szczepański, Rosiak , Nogowski 4, Seroka 4, Ossowski , Janikowski, Pilitowski 1, Potoczny 6.

Sędziowie: Krzysztof Bąk, Kamil Ciesielski, Delegat ZPRP: Krzysztof Manyś