Młodzież nie zagra
Piłkarki ręczne Metraco Zagłębia Lubin awansowały do turnieju finałowego PGNiG Pucharu Polski. W półfinałowym starciu ich rywalem był AZS Łączpol Gdańsk. Miedziowe w pierwszym spotkaniu ograły rywala w jego hali różnicą
czterech bramek 28:24.
Aleksandra Rosiak, która obecnie przebywa w Szkole Mistrzostwa
Sportowego w Płocku zdecydowała się rozpocząć karierę w innym
klubie. Jak nieoficjalnie dowiedział się fanpage Zagłbie Handball, od nowego sezonu zasili szeregi Mistrza Polski
MKS Selgros Lublin.
Przypomnę, że w młodzieżowej części pierwszej drużyny Metraco Zagłębia Lubin na dzisiejszy mecz z Łączpolem Gdańsk, trener Bożena Karkut do dyspozycji miała Patrycję Chojnacką, Julię Walczak, Agnieszkę Robótkę, Kamilę Konofał, Paulinę Piechnik, Mariolę Wiertelak, Kingę Lalewicz i Joannę Milojewić. Od poniedziałkowego meczu z Vistalem Gdynia gotowa do gry będzie także Viktoria Belmas.
Zagłębie: Wąż, Chojnacka – Robótka, Załęczna 1, Semeniuk 2, Obrusiewicz 4, Paluch 2, Premović 7, Lalewicz 3, Wiertelak 4, Walczak 1, Marić 3, Jochymek 1, Milojević 3, Konofał 2.
Bożena Karkut (trener Metraco Zagłębia): Po tej wygranej w Gdańsku na pewno do meczu u siebie przystępowaliśmy z uprzywilejowanej pozycji. Ale przed meczem niczego nie można być pewnym i tak też podchodziliśmy do tego, z zamiarem kolejnej wygranej i przypieczętowania awansu do turnieju finałowego. Mecz dosyć szybko ułożył się pod nasze dyktando i sprawa awansu była rozstrzygnięta. Cieszę się, że tak było, bo już w poniedziałek gramy w Gdyni i zależało mi na tym, żeby grały wszystkie zawodniczki, tak abym nie musiała forsować jednej siódemki.
Zagłębie: Wąż, Chojnacka – Robótka, Załęczna 1, Semeniuk 2, Obrusiewicz 4, Paluch 2, Premović 7, Lalewicz 3, Wiertelak 4, Walczak 1, Marić 3, Jochymek 1, Milojević 3, Konofał 2.
Bożena Karkut (trener Metraco Zagłębia): Po tej wygranej w Gdańsku na pewno do meczu u siebie przystępowaliśmy z uprzywilejowanej pozycji. Ale przed meczem niczego nie można być pewnym i tak też podchodziliśmy do tego, z zamiarem kolejnej wygranej i przypieczętowania awansu do turnieju finałowego. Mecz dosyć szybko ułożył się pod nasze dyktando i sprawa awansu była rozstrzygnięta. Cieszę się, że tak było, bo już w poniedziałek gramy w Gdyni i zależało mi na tym, żeby grały wszystkie zawodniczki, tak abym nie musiała forsować jednej siódemki.
PRZEBIEG GRY:
5’
|
2:2
|
35’
|
21:9
|
10’
|
7:2
|
40’
|
23:12
|
15’
|
9:4
|
45’
|
25:16
|
20’
|
11:6
|
50’
|
27:17
|
25’
|
14:6
|
55’
|
29:19
|
30’
|
17:8
|
60’
|
32:23
|
Komentarze
Prześlij komentarz