Przejdź do głównej zawartości

Droga woda?

Odbiorcy indywidualni zapłacą 8,78 zł brutto za odprowadzenie 1 m³ wody i ścieków w gminie wiejskiej Lubin. Zniesiona została ponadto opłata abonamentowa, która wynosiła w okresie rozliczeniowym łącznie 12,76 zł.  Płacił ją każdy bez względu na to, czy odkręcał kurek czy nie. Teraz, jeśli mieszkaniec nie będzie korzystał z wody, w danym miesiącu nie zapłaci ani złotówki, ponieważ abonament wliczony został do ceny wody – dodaje wójt Tadeusz Kielan. W samym Lubinie ceny wody i ścieków kształtują się na poziomie 13 złotych. Mieszkańcy terenów górskich teraz za wodę płacą najwięcej, bo najdroższy jest jej przesył. 1 m³ wody i ścieków w Szklarskiej  Porębie kosztuje 30,05 zł. Najniższa stawka wynosi 1,30 zł za m³ wody i jest w Sanoku, a 2,20 zł za odbiór ścieków – w Chorzelach.  Średnia cena m³ wody i ścieków dla dolnego śląska wynosi 10,76 zł. Najmniej płacą mieszkańcy Oleśnicy, bo aż 8,49 zł za metr sześcienny. Najwyższa cena w północnej Polsce jest w Sławobrzu k. Gryfic, gdzie od każdego mieszkańca inkasuje się 22,57 zł za metr sześcienny. Średnia cena w Polsce dla tych odpadów wynosi 11,25 zł.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił dwa sprzeciwy Otwockiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji od decyzji prezesa Wód Polskich – organu drugiej instancji w procesie zatwierdzania przez Wody Polskie taryf. Decyzje dotyczyły taryf za wodę i ścieki dla miasta Otwocka i gminy Karczew. Do końca czerwca do Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej trafiło 2561 wniosków taryfowych od przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych; z tego zatwierdzono 2294 taryf. – Zdarza się, że gminy zrzucają na Wody Polskie odpowiedzialność za podwyżki, reagujemy na te działania, organizując briefingi prasowe, będziemy też oddawać sprawy do sądu, bowiem nie można mówić nieprawdy podczas kampanii  – podkreślał prezes Daca. Podał przykłady takich sytuacji z Koronowa, Podkowy Leśnej i Radomia. Wzrost cen usług wodno-kanalizacyjnych może zatrzymać przywiązywanie coraz większej wagi do biznesowych aspektów działania firm i rozważenie nowego modelu rynku, w którym zacieśniłaby się współpraca pomiędzy przedsiębiorstwami. Mogłaby to być konsolidacja, regionalizacja bądź inne formy współpracy, pozwalające wykorzystać efekt skali. Nie bez znaczenia jest też kwestia regulacji w zakresie taryf, która zmniejszyłaby różnice w cenach w poszczególnych gminach.
Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej, średnioroczne nakłady inwestycyjne rosły o 14 proc. do 2010 roku kiedy to m.in. kryzys gospodarczy powstrzymał kolejne inwestycje. Dzięki zastrzykowi pieniędzy z UE udaje nam się doganiać średnią unijną pod względem dostępu mieszkańców do sieci wodociągowej (88 proc. Polaków objętych dostępem) i kanalizacyjnej (64 proc.). W sumie w latach 2003-2013 na budowę lub modernizację sieci wodno-kanalizacyjnych i oczyszczalni ścieków wydano ponad 70 mld zł. Dodatkowo w Polsce spada zużycie wody.  Wpłynęła na to m.in. rosnąca emigracja, wzrost świadomości w zakresie oszczędzania wody, liczniki, a także podwyżki cen.

Komentarze