Barbórka na stadionie?

Przedstawiciel PO w Lubinie, czyli Piotr Borys razem z Robertem Kropiwnickim zorganizowali dziś w naszym mieście konferencję pasową, na której przekazali mediom (moim zdaniem absurdalną) wiadomość: – Proponujemy zrobić ją w symbolicznym miejscu. Symbolicznym dlatego, że KHGM jest jedynym przedsiębiorstwem, które wybudowało stadion. Chcemy, aby pochód przeszedł drogą od przejścia podziemnego do stadionu, a mieszkańcy mogli usiąść na arenie KGHM-u i tam odbyłyby się pokazy sztucznych ogni czy skok przez skórę – mówi Piotr Borys. Co na to władzę KGHM: – Stadion to, podobnie jak hala, którą proponuje miasto, miejsce wyłączone z ruchu kołowego. Gdyby zależało nam na takim ustronnym miejscu, zorganizowalibyśmy te obchody przed centralą spółki – odpowiada Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM. – To nie wpisuje się w naszą ideę świętowania. Zależy nam na uroczystym pochodzie ulicami miasta i wspólnym świętowaniu z mieszkańcami – zaznacza. To tylko jeden z aspektów tej sprawy. Z drugiej – jak mówi Wyborski – stadion piłkarski nie jest miejscem na tego typu imprezy. – Murawa piłkarska zwyczajnie zostałaby zniszczona. Wokół nie ma bieżni, na murawie trzeba by rozkładać jakieś maty ochronne. Generalnie jest już za późno na takie pomysły. Tym bardziej, że jesteśmy już po rozmowach z Głogowem, temat w najbliższych dniach zostanie sfinalizowany – dodaje na koniec.

Komentarze