Złe dobrego początki

Po wakacyjnej przerwie do gry wracają piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. Tym razem miedziowym przyszło grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na pierwszy ogień do Lubina przyjechała drużyna z Podkarpacia.
Zaczęło się małym jękiem zawodu, bo już w 2 minucie Robert Demjan wpakował piłkę do bramki strzeżonej przez Konrada Forenca. Pod koniec spotkania Michał Papadopulos poprawił nam humory. Wynik meczu to 1:1.

Komentarze