W 37 rocznicę męczeńskiej śmierci błogosławionego Jerzego Popiełuszki zorganizowano uroczystości ku jego czci. W czasie homilii były proboszcz parafii, ks. Grzegorz Ropiak mówił o wpływie błogosławionego Stefana Wyszyńskiego na księdza Jerzego. Na uroczystości do Parszowic wybrali się biegacze i pielgrzymi ze Ścinawy oraz STP Wędrowiec z Lubina. - Chcemy upamiętnić pobyt ks. Jerzego, który na zaproszenie swojego przyjaciela, ks. Bogdana Liniewskiego odprawił u nas mszę prymicyjną - mówił ksiądz Tomasz Liniewski, proboszcz parafii w Wielowsi. Na Dolnym Śląsku ks. Jerzy odprawił jeszcze mszę w Działoszynie i Karwarczu.
Za rok mija 50 lat od mszy, więc organizatorzy chcą zmienić termin na czerwcowy.
Komentarze
Prześlij komentarz