Absolwentka AGH na prezydenta

Dajemy alternatywę mieszkańcom i proponujemy rozwiązania. Nie jesteśmy związani z żadną partią polityczną, z jakimiś naciskami z różnych stron. Pokazujemy, że chcemy podejść do tematu trochę biznesowo. Liczymy na głosy ludzi i że to rozwiązanie, które my proponujemy, zostanie zaakceptowane. To wyborcy dokonają wyboru, ale liczymy na dobry wynik – przyznała Agnieszka Kubica-Radek na konferencji prasowej, podczas której ogłosiła, że kandyduje na urząd prezydenta Lubina.

Kubica-Radek swój program oparła na siedmiu punktach, które, jak podkreśla, wynikają zarówno z własnej analizy sytuacji Lubina oraz z rozmów z mieszkańcami. To: dla obywatela; miasto i urząd; przestrzeń miejska; przemysł i biznes; edukacja; kultura i sport oraz rekreacja; a na koniec wizerunek.

W tych siedmiu pojęciach mieszczą się między innymi: dialog ze społeczeństwem, wsparcie seniorów poprzez Centrum Seniora, utworzenie Punktu Wolontariackiego, uruchomienie programu wsparcia dla młodych lubinian, stworzenie miejsc zieleni i aktywnego wypoczynku, wprowadzenie bezpłatnej nauki języka angielskiego w przedszkolach publicznych, wspieranie inicjatyw, promujących sport i zdrowy styl życia, promocja lokali, kawiarń i klubów z terenu miasta, które także prowadzą działalność kulturalną, utworzenie centrum wsparcia dla małych i średnich firm, a także wiele innych spraw.

Kandydatka ma 43 lata, męża i troje dzieci. Z Lubinem związana jest od 20 lat. Absolwentka Akademii Górniczo-Hutniczej przez 18 lat pracowała w Przedsiębiorstwie Budowy Kopalń w Lubinie. W 2015 r. założyła w Lubinie własną firmę.

Agnieszka Kubica-Radek jest czwartą oficjalnie zgłoszoną kandydatką w wyborach na prezydenta Lubina. Wcześniej swój start potwierdzili poseł Krzysztof Kubów z Prawa i Sprawiedliwości, Grzegorz Zieliński z Koalicji Obywatelskiej PO-Nowoczesna i Edyta Zawadzka ze stowarzyszenia "Miasto dla Mieszkańców". Udziału w wyborach prezydenckich publicznie nie ogłosił jeszcze urzędujący gospodarz miasta - Robert Raczyński.

Źródło: Lubin.pl

Komentarze